Skip to content Skip to footer

Domagalski Marek – Kolejny spór wokół spuścizny Józefa Mackiewicza

Tytuł: Kolejny spór wokół spuścizny Józefa Mackiewicza

Autor: Domagalski Marek

Wydawca: “Rzeczpospolita” nr 198, 25.08.1998

Rok: 1998

Opis:

Kolejny spór wokół spuścizny Józefa Mackiewicza

Nina Karsov-Szechter z Anglii, spadkobierczyni, jak twierdzi, autorskich praw majątkowych po Józefie Mackiewiczu, domaga się od Tomasza Wołka, redaktora naczelnego “Życia”, przeproszenia i zapłaty 20 tys. zł zadośćuczynienia za opublikowanie w jednym z czerwcowych numerów fragmentu powieści “Droga donikąd”. Domaga się też zadośćuczynienia od Haliny Mackiewicz, córki pisarza, za której przyzwoleniem gazeta wydrukowała fragment powieści, i sądowego nakazania jej, by nie wyrażała w przyszłości zgody na takie publikacje. Utrzymuje, że autorskie prawa majątkowe po Mackiewiczu pierwotnie odziedziczyła Barbara Mackiewicz, druga żona pisarza, z domu Toporska, a po jej śmierci – na podstawie testamentu – ona. Potwierdza to orzeczenie sądu okręgowego w Monachium (gdzie pisarz zmarł), które warszawski sąd uznał za skuteczne w Polsce. Tymczasem w warszawskim Sądzie Rejonowym toczy się wciąż postępowania spadkowe z wniosku Haliny Mackiewicz, córki (druga niedawno zmarła) Mackiewicza. Dlatego też pełnomocnik p. Karsov-Szechter twierdzi, że przynajmniej do zakończenia tego postępowania jego klientka jest wyłącznym dysponentem majątkowych praw autorskich po pisarzu. Odpowiedzi na pozew jeszcze nie ma. Jednak “Życie” zamieściło do przedruku wstęp pióra Kazimierza Orłosia, siostrzeńca literata, który zaznaczył, że spory o prawa spadkowe (obok peerelowskiej cenzury) są przyczyną pozostawania Mackiewicza wciąż pisarzem i publicystą nie znanym szerszym kręgom czytelników w Polsce. Dlatego też konieczne jest – właśnie w ich interesie – przypominanie jego twórczości. “Droga donikąd” to wedle Orłosia część wielkiej epopei ludzkich losów w okresie wojny i okupacji: traktuje o tzw. pierwszej okupacji sowieckiej na Wileńszczyźnie. Orłoś, który od lat zajmuje się obroną dobrego imienia swego wuja (nie należy on jednak do spadkobierców), twierdzi, że rodzina Mackiewicza nie kwestionuje, iż p. Karsov-Szechter nabyła prawa po drugiej żonie pisarza, co nie znaczy jednak – podkreśla – że dysponuje prawami do spuścizny po pisarzu. Nie jest to pierwszy pozew p. Karsov-Szechter. Jakiś czas temu wystąpiła ona o zakazanie Wydawnictwu Antyk Marcina Dybowskiego z Komorowa rozpowszechniania książki tego autora “Katyń – zbrodnia bez sądu i kary”. Dybowski też zakwestionował jej prawa spadkowe. Zarzucił, że orzeczenie monachijskiego sądu uzyskała na podstawie fałszywego oświadczenia. Tamta sprawa jest jednak zawieszona, gdyż czeka na rozstrzygnięcie kwestii spadkowych.

 

Kopiowanie, przetwarzanie, rozpowszechnianie materiałów, ze strony www.jozefmackiewicz.com, w całości lub w części, bez zgody właściciela strony jest zabronione.

© 2024. All Rights Reserved. Opracowanie strony: fdgstudio.net