Skip to content Skip to footer

Klecel Marek – Przez grzeczność niezastrzelony

Tytuł: Przez grzeczność niezastrzelony

Autor: Klecel Marek

Wydawca: Histmag.org, 26 kwietnia 2023

Rok: 2023

Opis:

Przez grzeczność niezastrzelony

Drogi Józefa Mackiewicza i Sergiusza Piaseckiego przecięły się w Wilnie w czasie II wojny światowej. Wyrok na pisarza miał wykonać inny pisarz.

W drugiej połowie 1942 roku Józef Mackiewicz został oskarżony przez nieznanych do dziś ludzi z kręgu służb informacji i propagandy wileńskiej AK o kolaborację z Niemcami, a prawdopodobnie na początku 1943 roku przed Sądem Specjalnym Okręgu Wilno Armii Krajowej zapadł na niego wyrok śmierci. Zarzucano mu współpracę z polskojęzyczną gadzinówką „Goniec Codzienny”, jej współwłasność i czerpanie z tego tytułu dużych zysków.

Niemcy rzeczywiście zaproponowali mu wydawanie wspomnianej gazety i stanowisko redaktora naczelnego, ale stanowczo odmówił. Opublikował natomiast na jej łamach między lipcem a październikiem 1941 roku cztery artykuły i felietony na temat okupacji sowieckiej oraz swego przesłuchania przez NKWD, tam też zamieścił tekst krytyczny o polityce Naczelnego Wodza i premiera Rządu RP na Uchodźstwie Władysława Sikorskiego wobec ZSRS. Zarzut kolaboracji dotyczył więc nie treści artykułów ‒ może poza tym ostatnim ‒ lecz miejsca publikacji. Pojawił się, co zastanawiające, dużo później, gdy od ponad roku nie współpracował z tym pismem.

Rozpoznawszy zagrożenie bolszewickim komunizmem jako całkiem realne w najbliższej przyszłości, publicysta uznał za konieczne głosić prawdę o nim choćby na łamach gazety należącej do okupanta. Mimo że sam wycofał się szybko z pisania do „Gońca Codziennego”, to zarzut współpracy z Niemcami w tej mierze był zapewne słuszny. Wyrok później wydany nie odpowiadał jednak szkodliwości czynu z uwagi na niejednoznaczność sytuacji. Na owo orzeczenie wpłynęły zapewne jeszcze inne okoliczności, których do końca nie znamy ‒ nadal wiele pytań pozostaje bez odpowiedzi. Dlaczego dopiero po ponad roku od zakończenia współpracy z „Gońcem Codziennym” pojawiły się zarzuty kolaboracji? Kto je stawiał? Jak doszło do wydania wyroku śmierci i jakie było następstwo zdarzeń w tej sprawie? W jakich okolicznościach wyrok ów odwołano?

“Mackiewicz uważał się za tzw. krajowca: uznawał Wileńszczyznę za odrębny kraj zamieszkany wspólnie i na równych prawach przez różne narodowości, kontynuujący tradycje dawnego Wielkiego Księstwa Litewskiego.”

Nieprzychylny mu organ Biura Informacji i Propagandy wileńskiej AK „Niepodległość” zamieścił w końcu 1942 roku listę osób skazanych na śmierć za kolaborację z Niemcami i Sowietami ‒ znaleźli się na niej m.in. Henryk Dembiński, Stefan Jędrychowski, Jerzy Sztachelski, Irena Dziewicka-Sztachelska oraz Teodor Bujnicki, ale Mackiewicza nie wymieniono. Anonimowy werdykt Sądu Specjalnego Okręgu Wilno AK musiał zatem zapaść później, prawdopodobnie na początku 1943 roku. Zapewne pod wpływem środowisk podzielających racje Mackiewicza egzekucję odroczono do czasu ponownego rozpatrzenia sprawy. Na skutek nacisków lewicowego środowiska BIP AK w Wilnie komendant Okręgu Wilno Armii Krajowej ppłk Aleksander Krzyżanowski „Wilk” utrzymał jednak wyrok w mocy, a Delegatura Rządu na Kraj, w składzie: Stefan Korboński, Stanisław Lorentz i Czesław Wycech, zatwierdziła go w Warszawie. Ostateczna decyzja zapadła więc w Warszawie, ale w Wilnie wyrok nie został wykonany na skutek oporu egzekutywy AK, a wreszcie i samego Krzyżanowskiego.

Emigracyjny historyk Zdzisław A. Siemaszko, który śledził dalsze koleje wyroku poza krajem, a także rozbieżne opinie zarówno zwolenników, jak i przeciwników pisarza, podsumował polubowny, by tak rzec, wynik jego sprawy: „winien, ale przez grzeczność na razie niezastrzelony”.

Mackiewicz dziękuje Piaseckiemu

W połowie kwietnia 1943 roku władze III Rzeszy podały publicznie wiadomość o odkryciu dołów śmierci ze szczątkami polskich oficerów w Katyniu. Część dowództwa AK potraktowała tę informację nieufnie, uznając ją za niemiecką propagandę antysowiecką ‒ przekonanie takie mogło być uzasadnione, gdyż obrót wydarzeń wojennych stawał się dla III Rzeszy niekorzystny.

Ten tekst jest fragmentem książki Marka Klecela „Pisarze Niepodległości. Szkice o ludziach i dziełach”.

 

 

Kopiowanie, przetwarzanie, rozpowszechnianie materiałów, ze strony www.jozefmackiewicz.com, w całości lub w części, bez zgody właściciela strony jest zabronione.

© 2024. All Rights Reserved. Opracowanie strony: fdgstudio.net