Skip to content Skip to footer

Okna zatkane szmatami suplement

Tytuł: Okna zatkane szmatami suplement

Autor: Józef Mackiewicz

Wydawca: Wydawnictwo Kontra, Londyn

Rok: 2023

 

 

 

 

Opis:

Okładkę projektował Jan Kubasiewicz

Przed wojną, w Wilnie, Józef Mackiewicz był niemal instytucyjnym obrońcą krzywdzonych i pokrzywdzonych. Nie miało to nic wspólnego ze „społecznikostwem”, nic z socjalizmem, nic ze „sprawiedliwością społeczną”. Chodziło o sprawiedliwość polityczną, łamaną – niestety – w tempie przyspieszonym przez administrację polską wobec ludzi, których on uważał za swoich rodaków niezależnie od ich języka, wyznania, czy narodowości, do jakiej się przyznawali, a często określali pojęciem „tutejszy”. W nomenklaturze Drugiej Rzeczypospolitej natomiast były to „mniejszości narodowe”, które należało polonizować. Służyła temu polityka kolonizacyjna, najbardziej drażniące i boleśnie odczuwane przez małorolnych chłopów osadnictwo wojskowe, szykany wobec ludności prawosławnej (prawosławie na tych ziemiach było starsze od katolicyzmu, o czym nie wiedzieli przysyłani z zachodu urzędnicy, traktujący w swej ignorancji zarówno język Statutów Litewskich, jak i religię książąt Wielkiego Księstwa jako wpływy „rusyfikacji”) i tak dalej, i temu podobne, aż do palenia cerkwi prawosławnych. Albo: aż do podziału na Polskę A i Polskę B.

Barbara Toporska, Przedmowa do tomu Fakty, przyroda i ludzie

Tom Okna zatkane szmatami potwierdza, że Józef Mackiewicz należy do tych nielicznych pisarzy, których teksty, nawet okazjonalne, nie starzeją się z upływem czasu. Przeciwnie, nowe otwierają widoki.

Jan Zieliński, Tygodnik Powszechny 2003 nr 8

Nie ma innego polskiego autora w XX wieku, który by tak utrwalił swoje nazwisko jako wierny powieściopisarz-reportażysta.

Czesław Miłosz, Archiwum Emigracji 2003 zeszyt 5/6

Inaczej niż dotąd uważano – w latach 20. pisarz był już autorem poważnych i dojrzałych utworów literackich, nie tylko żurnalistą. W tomie Bulbin z jednosielca zaprezentowano m.in. opowiadania z tych lat…

Oba zbiory pokazują Józefa Mackiewicza jako pisarza należącego do tradycji szlacheckiej, czy – jak kto woli – będącego ostatnim elementem tej tradycji. Widać to nie tylko w tekstach literackich, chętnie nawiązujących do wzoru (i rytmu) szlacheckiej gawędy, lecz także w utworach dyskursywnych, w których pisarz z lubością odnotowuje świadectwa żywotności rycerskiej tradycji szlacheckiej rodzimych ziem, wyrażając nadzieję, że właśnie szlachecka mentalność obywatelska pozwoli kiedyś na odbudowę „kraju” – Wielkiego Księstwa Litewskiego.

Z obu zbiorów poznamy też Mackiewicza-dziennikarza, przestrzegającego przed komunizmem i zachęcającego do walki z nim, tropiącego komunistyczne agentury, walczącego przeciwko praktykom Polski zurzędniczałej, samowoli starostów i wojewodów, występującego (często z sukcesem) w obronie ludu miejscowego przed urzędniczą głupotą i uciskiem. Mackiewicz-dziennikarz okazuje się także rzecznikiem wzmocnienia militarnego i gospodarczego Polski, zarazem – zwiększenia zakresu wolności obywatelskich.

Wacław Lewandowski, Forum książki 2002 nr 2

Tom Okna zatkane szmatami potwierdza, że Józef Mackiewicz należy do tych nielicznych pisarzy, których teksty, nawet okazjonalne, nie starzeją się z upływem czasu. Przeciwnie, nowe otwierają widoki.

Jan Zieliński, Tygodnik Powszechny 2003 nr 8

Kopiowanie, przetwarzanie, rozpowszechnianie materiałów, ze strony www.jozefmackiewicz.com, w całości lub w części, bez zgody właściciela strony jest zabronione.

© 2024. All Rights Reserved. Opracowanie strony: fdgstudio.net